Profesjonalne materace posiadają siedem stref twardości, które są odpowiedzialne za komfort snu i zdrowie naszego kręgosłupa. Dzięki takiemu rozwiązaniu znikają kłopoty z bólem po przebudzeniu.
Strefy twardości materaca – czym są i po co się je stosuje
Strefy komfortu w nowoczesnych i wysokojakościowych materacach odpowiadają ludzkiej anatomii – mają jednocześnie wspierać ciało i je odciążać. Dzięki temu przyjemność z nocnego odpoczynku na łóżku jest nieporównywalna z jakimkolwiek innym meblem, np. sofą czy kanapą. Materace mają zazwyczaj od trzech do siedmiu stref twardości, przy tym im więcej, tym lepiej dla naszego komfortu podczas spania.
Uwaga: często reklamuje się też materace kilkunastostrefowe – nie są one jednak w stanie wpłynąć na komfort snu bardziej niż perfekcyjnie dobrane (na podstawie wielu badań) materace siedmiostrefowe.
Siedem stref twardości materaca to wsparcie dla: głowy, barków, kręgów lędźwiowych, miednicy/bioder, ud, łydek i stóp.
- Strefa optymalnej podpory dla głowy – dzięki niej głowa jest minimalnie uniesiona, co poprawia krążenie krwi.
- Strefa wysokiego komfortu dla barków – dopasowuje się do kształtu ramion, więc rozluźnia mięśnie. Bardzo ważna funkcja to także odciążanie kręgów.
- Strefa podparcia lędźwi – w tym miejscu materac jest nieco twardszy, aby stanowił solidny fundament dla odcinka lędźwiowego kręgosłupa, na którego ból skarży się większość osób dorosłych.
- Strefa komfortu bioder – tu ponownie materac odrobinę mięknie, aby dosyć ciężka miednica mogła się delikatnie zapaść, co w pozycji na boku pozwala utrzymać cały kręgosłup w linii prostej.
- Strefa podparcia ud – podobnie jak strefa głowy ma udrażniać swobodny przepływ krwi. Dzięki temu unikamy odrętwień.
- Strefa podparcia łydek – pełni funkcję analogiczną do strefy ud.
- Strefa komfortowego podparcia stóp – wygodnie ułożone stopy są rozluźnione i zrelaksowane, brak ucisku pięt niweluje dyskomfort.
Jak powstają strefy komfortu materaca?
Czym fizycznie są strefy? To po prostu podziały wkładu materaca dostosowane pod kątem budowy i wagi poszczególnych odcinków ciała. Wszystko po to, aby wspierać naturalne ułożenie sylwetki – bez względu na przyjętą pozycję. W materacach piankowych kształtuje się je poprzez odpowiednie nacinanie odpowiednich fragmentów. W lateksowych stosuje się płaty o różnej liczbie i średnicy otworów, a w kieszeniowych sięga się naprzemiennie po sprężyny cieńsze i grubsze.
Strefy twardości dla dobrego snu
Strefy komfortu służą utrzymaniu kręgosłupa w linii prostej. Dzięki temu jest wywierany na niego najmniejszy możliwy nacisk, a my przestajemy przewracać się w nocy z boku na bok w poszukiwaniu wygodnej pozycji. Ponieważ każdy fragment ciała ma inną wagę i działa z inną siłą, materac wygina się na całej swojej długości z różnym natężeniem. Gdy jest perfekcyjnie dopasowany, jest to dla nas zupełnie nieodczuwalne, a przez to – przyjemne.
Ważne: materac powinien leżeć na stelażu, czyli potrzebuje łóżka ramowego, ewentualnie kontynentalnego. Nie powinno się kłaść go bezpośrednio na podłodze, ponieważ wtedy szybciej się zużyje i straci na elastyczności, a tym samym zwyczajnie przestanie pełnić funkcje, do których został stworzony.
Jak układać się do snu na materacu, który posiada strefy twardości
Często mówi się, że materac ze strefami twardości niekoniecznie nadaje się dla dzieci, które jeszcze w pełni nie wyrosły, oraz dla niskich dorosłych. Dlaczego? Ponieważ przyjęło się dostosowywać strefy dla ludzi powyżej 160 cm wzrostu. Pod tym kątem jest między innymi dopasowana średnio twarda strefa głowy, a co za tym idzie – także cała reszta. Jest na to jednak rada: osoby niewysokie muszą się po prostu odpowiednio ułożyć, czyli nieco dalej od wezgłowia łóżka. Najważniejsza jest strefa bioder stabilizująca kręgosłup – znajduje się w centralnej części materaca i właśnie na jej wysokość najlepiej przesunąć miednicę.
Ważny jest fakt, że materace strefowe są zazwyczaj symetryczne, co oznacza, że można je odwracać i tym samym przedłużyć ich żywotność.