Mieszkanie na rynku pierwotnym czy wtórnym?

Decyzja o zakupie mieszkania jest zwykle poprzedzona wieloma przemyśleniami. Jedną z kluczowych kwestii jest wybór pomiędzy mieszkaniem z rynku pierwotnego a mieszkaniem z rynku wtórnego. Zobaczmy, jakie wady i zalety ma każde w tych rozwiązań.

Mieszkanie do samodzielnej aranżacji

Większość mieszkań sprzedawanych przez deweloperów to mieszkania w tzw. stanie deweloperskim. Oznacza to, że są to mieszkania z tynkami i wylewkami oraz wszystkimi instalacjami, ale bez wykończonych łazienek, bez podłóg i drzwi. Dzięki temu osoba kupująca mieszkanie może urządzić je w taki sposób, żeby było ono dopasowane do jej gustu, a nie do tego, jak widziałby go deweloper. Kraków i inne duże miasta nieco się pod tym względem zmieniają, gdyż można już spotkać oferty mieszkań deweloperskich wykończonych pod klucz, ale nadal jest to ułamek całej oferty rynkowej.

Dla wielu osób możliwość samodzielnego decydowania na temat materiałów to ogromna zaleta. W dodatku, oprócz wyboru materiałów wykończeniowych i sposobu wykończenia, możemy również pomyśleć o pewnych zmianach w układzie wnętrza. Im wcześniej zdecydujemy się na wykonanie zmian lokatorskich, tym mniejsze koszty będą się z tym wiązały, bo deweloper po prostu zmieni przebieg ścian lub nie wybuduje tych, które chcemy usunąć z projektu. Takie zmiany w układzie pomieszczeń w mieszkaniu z rynku wtórnego zawsze powodują dodatkowe koszty.

Jednakże to, co dla jednych jest zaletą, inni uznają za wadę, bo do mieszkania kupionego od dewelopera nie można się wprowadzić od razu po zakupie, ale trzeba je wykończyć, co zajmuje określony czas. Nie jest to więc opcja wygodna w sytuacji, gdy bardzo zależy nam na czasie i chcemy zamieszkać w nowym mieszkaniu najszybciej, jak to tylko możliwe.

Możliwość wejścia do mieszkania przed zakupem

Poszukując mieszkania dla siebie często chcielibyśmy zajrzeć do niego przed zakupem, przejść się po nim i sprawdzić, czy jest to mieszkanie spełniające nasze oczekiwania. W mieszkaniach dostępnych na rynku wtórnym zawsze jest to możliwe, bo mieszkania zostały już wybudowane, były użytkowane i teraz czekają na nowego nabywcę. Czasem wizja lokalna może być utrudniona, bo w mieszkaniu nadal ktoś mieszka i może być trudno sobie je wyobrazić z innymi meblami, ale ogólny układ mieszkania zawsze można obejrzeć.

W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego taki spacer nie zawsze jest możliwy. Rynek nieruchomości rozwija się bowiem tak dynamicznie, że wiele mieszkań z rynku pierwotnego znajduje swoich nabywców jeszcze na etapie tzw. „dziury w ziemi”. Można je zatem oglądać tylko na papierze, co nie każdemu odpowiada. Nie każdy ma bowiem taką wyobraźnię przestrzenną, że umie sobie wyobrazić, jak dane mieszkanie będzie wyglądać w rzeczywistości. Rozwiązaniem tego problemu może być wirtualny spacer, dostępny u coraz większej liczby deweloperów, lub odwiedzenie mieszkania o bliźniaczym projekcie, znajdującego się w innej inwestycji prowadzonej przez danego dewelopera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *